- cross-posted to:
- [email protected]
- cross-posted to:
- [email protected]
(Suwerenne Państwo Zakonu Bektaszy) – planowane europejskie mikropaństwo w formie enklawy na terenie Tirany (stolicy Albanii). Swoim zasięgiem miałoby obejmować siedzibę najwyższych władz bektaszijji – religii wyznawanej przez 4,81% ludności Albanii[1][2].
Nie mam pomysłu, jak to inaczej rozwiązać. Rodzina wyboru typowo nie da – to jasne – spójrzmy na Amiszów lub wielu rodzimych katolików. Jedynym ratunkiem jest chyba szkolnictwo powszechne, z programem właśnie ustalonym konsocjonalizmem, pluralistycznym: “da się żyć inaczej, bez pacierza albo p*licjanta”, alternatywnie gwarantowana Wolność Dostępu do Wiedzy (Internet?). Później to już jest kwestia, kiedy dana osoba osiągnie samodzielność, decyzyjność (aby móc np. zmienić Filar zgodnie z własnym sumieniem), a są to kontrowersyjne, subiektywne i antagonizujące tematy, z reakcjami alergicznymi o “demoralizacji”, “niszczeniu autorytetu rodziny”. No silver bullets.
Ja jeszcze pamiętam czasy, jak te świry miały swobodny wstęp do mediów: