Dopiero zaczyna do mnie docierać jak ważna jest ta społeczność.
Mam różne doświadczenia związane z byciem mężczyzną i chciałbym trochę zacząć je odczarowywać. Z drugiej strony robić to tutaj, całkiem publicznie, to niekoniecznie dobry pomysł.
Chłopaki! Robimy coś? Ktoś tu zagląda i czuje podobnie?
O niektórych rzeczach wolę nie pisać publicznie bo nie chce żeby każdy, kto mnie zna, mógł to przeczytać.
No rozumiem. W takim razie poczekam aż ktoś rozpocznie bo w sumie dalej nie jestem w stanie pojąć do końca co to za kwestie mogą być, że są takie trudne do publikacji. Może to wynika z faktu że jednak jestem dość (a przynajmniej tak sie postrzegam) asertywna osoba i zdanie innych osób na moją temat nie wpływa na moją samoocenę.