- cross-posted to:
- [email protected]
- cross-posted to:
- [email protected]
Jest to część ruchu reklamodawców spowodowanego wyświetlaniem ich reklam przy treściach antysemickich i neonazistowskich. W ramach nowego “podziału zysków” zaproponowanego przez Muska - twórcy takich treści zyskują część przychodu wygenerowanego przez ruch na ich profilach.
Niestety KE najwyraźniej nie informuje o tym na swoim koncie mastodona; @[email protected]
Wcześniej takie kroki podjął IBM, oraz szereg innych korporacji.
Nie neguję, że to rzeczywiście w związku z jakością twittera - zauważam po prostu dziwną korelację czasową ze skargą NOYB przeciwko KE dot. mikrotargetowanej reklamy na twitterze dot. kontroli czatu ;)