Nowelizacja ustawy o związkach zawodowych, która weszła w życie w 2019 roku, rozszerzyła zakres podmiotowy prawa do tworzenia i wstępowania do związków zawodowych. Od tego czasu każdy, kto wykonuje pracę zarobkową, ma prawo do ich tworzenia i do wstępowania w ich szeregi.
mkfirma a to już zależy od z.z. A związki tworzą pracownicy. Jeśli ci nie interesują się niczym i nie uczestniczą w życiu organizacji, to ta (jej kierownictwo) prędzej czy później przestanie się interesować nimi. Na święta da kalendarz na nowy rok i paczkę na święta (xD) i elo.
Ale po co mają to robić? Żeby mieć takie same zarobki (te ze skladek), ale więcej pracy i kłócić się z prezesem? Jeśli załoga tego nie wymusi, to mała szansa, że ktoś wybierze taką drogę.
Przewodniczący związków zawodowych nie zostali nimi po to, żeby pracować dla związku, tylko po to, żeby mieć pieniądze i wpływy. A nawet jeśli tak nie było na początku ich związkowej kariery, to nic nie deprawuje tak, jak władza.
mkfirma a to już zależy od z.z. A związki tworzą pracownicy. Jeśli ci nie interesują się niczym i nie uczestniczą w życiu organizacji, to ta (jej kierownictwo) prędzej czy później przestanie się interesować nimi. Na święta da kalendarz na nowy rok i paczkę na święta (xD) i elo.
To oni maja sie interesowac a od czego sa władze zeby ich zaktywizować w koncu sa opłacani ze składek
Ale po co mają to robić? Żeby mieć takie same zarobki (te ze skladek), ale więcej pracy i kłócić się z prezesem? Jeśli załoga tego nie wymusi, to mała szansa, że ktoś wybierze taką drogę.
Przewodniczący związków zawodowych nie zostali nimi po to, żeby pracować dla związku, tylko po to, żeby mieć pieniądze i wpływy. A nawet jeśli tak nie było na początku ich związkowej kariery, to nic nie deprawuje tak, jak władza.